Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Presja rówieśników, najgorszy wróg spokojnego okresu dojrzewania. Kiedy zatracasz swoją autentyczność, swoje wartości dla osób, które nigdy na to nie zasłużyły. Które nie widzą piękna w tym, jaka lub jaki jesteś. Kiedy boisz się być sobą, bo nie chcesz odrzucenia. Braku akceptacji.

Jedni są introwertykami, inni ekstrawertykami, a ja jestem książkowertyczką - osobą, która woli fikcyjny świat i fikcyjnych ludzi od tych realnych.

Nadal nie do końca pojmowałem jej zachwyt książkami, ale widząc go, byłbym gotów własnoręcznie wybudować dla niej taką księgarnię i sprowadzić do niej wszystkie tomy świata.

Nie powinnaś się bać tego, że stracisz w czyichś oczach, ale raczej tego, że zatracisz siebie na czyjąś rzecz.

Bo lepiej oddać swoje serce późno niż oddać je nieodpowiedniej osobie.

Usiłuję nie być zazdrosna. Ale czasami ta rana niekontrolowanie otwiera się i sprawia, że czuję się. jakby ktoś celował rewolwerem w moją pewność siebie. I to nie tak, że nad tym nie pracuję. Staram się. Ale czasem nawet racjonalne myśli nie są kuloodoporne. Porównywanie się. Bang! Kwestionowanie swojej wartości. Bang! Wybrana wcześniej stylizacja nagle wydaje się nieodpowiednia. Makijaż jakiś taki niechlujny. Włosy się nie układają. Bang! Każda z nich jest atrakcyjna, tylko nie ja. Bang! Prosto w serce. Dlatego właśnie najlepiej czuję się w zaciszu swoich czterech ścian, przytulnej strefie komfortu. Tylko ja i moje książki. One nigdy nie sprawiają, że czuję się gorsza.

Dlatego właśnie najlepiej czuję się w zaciszu swoich czterech ścian, przytulnej strefie komfortu. Tylko ja i moje książki. One nigdy nie sprawiają, że czuję się gorsza.

Lepiej oddać serce późno niż oddać je nieodpowiedniej osobie.

Wiedzieliście o tym, że Shakespeare nie był pierwszą osobą, która opisała historię Romea i Julii? Anglik zainspirował się prawdopodobnie włoskimi opowieściami spisanymi przez Matteo Bandello, a później przetłumaczonymi na angielski przez Arthura Brooke'a.

Tym, którzy niezłomnie czekają na tę jedyną osobę, z którą warto będzie przeżyć wszystkie swoje pierwsze razy. Nie traćcie wiary, w końcu tego kogoś znajdziemy.

czytelnik może żyć życiem tysiąca ludzi, za Gra o Tron", napisał w jednej umrze, a człowiek, który nie czyta, ma tylko jedno życie.